www.zbuntowanaszkola.fora.pl

Riley

- Wczoraj miałem swój czas i go dobrze wykorzystałem, bez obrazy Em - hahaha xP - to ja spdam tylk oooo.... szmpan ? To może z jakieś 2 godziny zostanę -^.^ - Kelner! Poproszę tą zieleninę co ta zakochana para je xP-

Riley

- Żartuję, spadam. Udanej randki! - wydziera się na cały lokal xP

Riley

Ps. Riley wychodzi v.v .

Emma

Stoi w miejscu i patrzy się wyczekująco na Lucasa.

Lucas

Wiesz może jestem zazdrosny o tg imbecyla bo cię całował , a ja...

po chwili przestaje, ja cię kocham... Puszcza Emmę i odwraca wzrok.

Emma

-Oszalałeś^.^ Przecież ty... No bo...
Patrzy w innym kierunku.

Lucas

Dobra od razu wiedziałem że to nie będzie miało sensu. Siada i patrzy gdzieś na ścianę.

Emma

-J..Jak to: nie bd miało sensu? Co masz na myśli?

Lucas

Przecież widzę, nie jestem głupi! Nie czujesz tg samego, okej możemy zostać przyjaciółmi.

Emma

-Nie krzycz na mnie... Nie chodzi mi o to, ze nie czuję do cb tego samego, co ty do mnie... Ja po prostu do tej pory nie wiedziałam, że ty wgl coś do mnie czujesz. Zaskoczyłeś mnie... A..Ale ja też cię lubię.. Nawet bardziej niż lubię... Tylko że ja jeszcze sama nie wiem, co czuję...

Lucas

Przepraszam, wkurzył mnie ten imbecyl jak mu tam na imię ? Riley?
Zrobimy tak ty się zastanowisz i mi powiesz dobra ?

Emma

-Czasem za dużo mówisz ; )

Lucas

Przytulił mocno dziewczynę.

Emma

-Fajnie, ze się między nami ułożyło. Ale teraz muszę spadać, bo nie zrobiłam jeszcze pracy domowej, a jestem zagrozona z trzech przedmiotów ; *

Lucas

Okey , odprowadzić cię ?