www.zbuntowanaszkola.fora.pl

Lucas

Płaci od razu za odpowiednie udekorowanie stolika...

Lucas

Wchodzą... Mamy zarezerwowany tu stolik nr.6.
-Tak,proszę tędy.
Siadają do stolika.

Emma

-Łał... Tu jest pięknie Smile

Naprawdę się postarałeś jak na takie koleżeńskie wyjście...

Lucas

Masz ochotę na coś do jedzenia/picia?

Emma

-W sumie to zjadłabym sałatkę... A ty??

Lucas

Ja... Ja nie wiem... Kelner... Poprosimy 2 sałatki najlepsze jakie tylko macie, cena nie gra roli i dwa kieliszki szampana, tylko żeby miał mało %jeśli oczywiście się zgodzisz Emmo.

Emma

-Tak... Znaczy, nie lubię alkoholu, ale dzisiaj mogę zrobić wyjątek^.^

Lucas

Ok Dobrze więc tak jak mówiłem 2 super smaczne sałatki i szampana nisko % Wink

-Zapłacił. Dziękuje.
A więc jak tam w szkole ? Długo znasz Riley-a ??

Emma

Je sałatkę.
-Emm... Dlaczego pytasz o Rileya? Ja go poznałam niedawno, wczoraj pierwszy raz z nim wg gadałam... I widzisz, jak to się skończyło xPP

Riley

Zauważa Emmę i Lucasa - Hej! - przysiada się do nich - Nie przeszkadzam? -zamawia sok pomarańćzowy i pije - Co tam słychac ? - zwraca sie do Emmy - Szukałem cię po całej szkole. Chciałem żebyś mi wytłumaczyła ten nowy temat z polskiego, bo dobrze ci szło na lekcji - do obojga - ale poza tym, nie przeszkadzajcie sobie - uśmiecha się.

Lucas

Nie no tak jakoś. Po chwili przynieśli zamówienie. Dziękuje. Widzisz chłopak wie co dobre, leci na ciebie bo jesteś piękna... -po chwili zorientował się że powiedział to na głos... Stworzyłyście z Nadine zespół ?

Lucas

Dobra to ja może zostawie was samych-wstaje lekko zdenerwowany.

Riley

- Zostań ! Nie chcę wam przeszkadzać, zaraz się zmywam.

Lucas

To się pośpiesz bo jakoś nie pamiętam żeby to było spotkanie grupowe.-powiedział zdenerwowany do niego

Emma

-Czekaj. Nie odchodź.
Też wstaje z krzesła.
-Riley, jak chcesz to jutro ci to wytłumaczę, ale teraz to naprawdę niewłaściwy moment.
Do Lucasa:- Co się stało? Mam wrażenie, że jesteś zazdrosny o Rileya, ale nie wiem, dlaczego, bo traktujesz mnie przecież tylko jak siostrę.